Hej kochani.
Dokładnie tydzień temu stuknęło mi już 17 lat. 17 lat temu jedni się cieszyli, że przyszłam na świat i do dziś jestem ich oczkiem w głowie, a inni ciągle mi dokuczają i się sprzeczają, mam na myśli moich braci, którzy mają mocne charaktery.
Czy czuję się staro, inaczej, a może piękniej? Owszem zauważyłam w sobie to, iż jestem bardziej odpowiedzialna za siebie, swoje życie oraz bliskie mi osoby, staram się w jak największym stopniu usamodzielniać, ale wiadomo, że nie w każdym przypadku wychodzi mi to najlepiej. Faktem jest, że każda dziewczyna wraz ze wzrostem wieku zmienia się na twarzy, ale nie tylko. Każda z nas jest piękna na swój indywidualny sposób i nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej! Absolutnie nie mam powodu czuć się staro, ponieważ jest to młody wiek, ale już tak jest, że cyferki się zmieniają i co roku przybywa ich coraz większa liczba, jednak nie jest to powód do obawy przed starością, a trzeba cieszyć się z tego co do tej pory osiągnęliśmy i czy spełniliśmy swoje cele, postawione dawno temu, gdy byliśmy jeszcze w piaskownicy. 17 lat to są już pewne obowiązki, które czasem są przyjemne, ale też często doprowadzają do przemęczenia naszego organizmu oraz wyczerpania. Trzeba znaleźć sobie złoty środek i potrafić odróżnić przyjemności od naszych obowiązków. Harmonia i równowaga w naszym życiu są najważniejsze. Bywają osoby, które są bardzo zorganizowane, mają wszystko zapięte na ostatni guzik i wszystko dopracowane co do minuty. Szczerze zazdroszczę takim ludziom, ponieważ jeśli odgórnie nie mam ustalonego, że muszę to wykonać w tym momencie to będę to odwlekała i w końcu nigdy tego nie zrobię. Tak mam z nauką. Wszystko jest ciekawsze tylko nie ona. Jednak wydaje mi się, że tak ma każdy z nas. Albo go coś rozprasza i stara się zrobić to, jak najszybciej albo odciąga to do tego momentu, że w końcu zaśnie.
Jako mała dziewczynka mająca 5 lat zaczynałam rozumieć dużo więcej niż inne dzieci. Wiedziałam, że muszę zacząć radzić sobie sama, ponieważ za jakiś czas pójdę do szkoły po raz pierwszy. Zawsze, gdy się bawiłam były to zabawy związane z medycyną. Oczywiście przeplatały się tez sklepy, restauracje i policjanci, ale to głównie zastrzyki robione miśkom sprawiały mi dużo frajdy. I tak już zostało. Mając 16 lat musiałam podjąć decyzję związaną ze szkołą oraz profilem, do którego będę uczęszczała przez 3 lata. Do teraz uważam, że to za wcześnie na podejmowanie takich decyzji, co chcemy robić jako dorośli, skoro sami jesteśmy dziećmi i w głowie mamy inne rzeczy, a nie przyszłość. Jednak tak, jak mogliście się domyślić wybrałam profil biologiczno-chemiczny i nie żałuję, ponieważ wiem ,ze w przyszłości będę wykonywała coś, co od małego dzieciaka sprawiało mi dużo przyjemności i śmiechu. Mam zarys co dokładnie chciałabym wykonywać, ale jeśli mi to wyjdzie to opisze to dokładnie.
Jeśli dotrwaliście do końca, to w co lubiliście się bawić jako dzieci?
Piękne włosy..! :) Wszystkiego, co najlepsze!
OdpowiedzUsuńteyzz.blogspot.com
Gratulacje! Jakbyś nie podała wieku, to bym pomyślała że to już dorosła osoba pisze... jesteś bardzo świadoma jak na swój wiek i za to gratulacje i szacunek :) A to że nauka niezbyt interesująca, to też wina naszego polskiego systemu szkolnictwa.
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale szczere, wszystkiego najlepszego i powodzenia żeby wszystkie cele i marzenia się spełniły :*
Uważam, że jestem dojrzała na swój wiek i wiem jakie jest moje miejsce w zyciu :) Dziekuję bardzo :*
UsuńSupeeeer, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :*
Zapraszam i buziaki od VISSIEN-klik
Ślicznie wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy
http://xthy.blogspot.com/
Beautiful post. I like your outfit. Especially I like your sweather... kisses
OdpowiedzUsuńDo you want to follow for each other? If you want to tell me on my blog.
www.jovanica92.blogspot.rs
Mam tak samo z odwlekaniem wszystkiego i też zazdroszczę ludziom którzy zawsze mają wszystko zapięte na ostatni guzik ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja tez zazdroszczę, ale to taka zdrowa zazdrość :)
UsuńChciałabym mieć znów 17 lat ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego ♥
A ja wrócic do czasów gimnazjum, kiedy nie musiałam siedzieć całych dni przed książkami.. ;)
UsuńDziekuję bardzo.
mi też już niedługo stuknie 17 . Jeny jak to zleciało szybko :( Chce być znów dzieckiem i bawić się lalkami i w piaskownicy hah
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Jestem rok od ciebie starsza i rzeczywiście czas bardzo szybko mija w tym wieku kiedy jest się już prawie dorosłym. Jako dziecko bardzo lubiłam bawić się w sklep, dom lub po prostu śpiewać lub rysować ;)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Niestety czas szybko płynie , wiec warto cieszyć się każdym rokiem swojego życia ;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.instagram.com/moda_eny/
Czas to czas, nie zatrzymamy go :D
OdpowiedzUsuńBędzie mi meeega miło, jeśli zajrzysz na mój:
- BLOG
- V I N T E D (obniżki cen!)
- INSTAGRAM
- FANPAGE
Czas zdecydowanie leci za szybko, czasem serio mnie to dobija :/
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Jeju, jak ja bym chciała znów mieć 17 lat ^^
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, ja jako dziecko bardzo lubiłam rysować, ale nie zamierzam wiązać z tym mojej przyszłości. Było to bardziej hobby, tym bardziej, że mam na to coraz mniej czasu i nie sprawia mi to już tak wielkiej przyjemności ja kiedyś.
OdpowiedzUsuńMój blog ---> KLIK
Pozdrawiam, Werciax
Czas niestety bardzo szybko mija. :( Masz śliczne włosy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Obserwuję!;*
xxveronica.blogspot.com
Masz cudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńOj kiedy ja miałam 17 lat, jak wtedy było pięknie :)
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
17 lat to piękny wiek, z chęcią powróciłabym do niego...Ja jako dziecko lubiłam udawać, że jestem tancerką podczas występów największych gwiazd muzyki...taką miałam zabawę, hahaha :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Karolina
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu 17 lat to trochę taki "najgorszy wiek" - niby dzieckiem już się nie jest, ale dorosłym też nie; pracować nie można, prowadzić samochodu też nie, ale jednak zwłaszcza obcy ludzie traktują Cię coraz częściej jak kogoś dorosłego. Cóż, powodzenia :D
Dziekuje. Cos w tym jest co napisalas. Niby "dorosly", a wiekszosci robic nie mozna. :))
UsuńŚliczne zdjęcia<3 wszystkiego najlepszego kochana:)Ciesz się ostatnim rokiem dzieciństwa, bo bardzo szybko zleci, ja niedawno też miałam 17urodziny a teraz za 2 tygodnie osiemnastka.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Ja też od środy oficjalnie mam 17 lat, na początku się cieszyłam, ale teraz jak tak patrzę, to za rok już 18 :O :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też niestety nie mam na nic czasu, ciągle tylko szkoła i szkoła... Trzeba czekać do wakacji
W takim razie wszystkiego najlepszego! :) Ja w tym roku kończę 19 lat. :( Ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
fajnie wyglądasz, pasują Ci szarości :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Wszystkiego najlepszego ! Ja w tym roku kończę lat dwadzieścia, ale nie czuję się z tym jakoś źle. ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :) 17 lat i staro? Pogadamy za kilkanaście lat - tak po 40 czy 50 ;) Czasem też mam takie przemyślenia, ale jeszcze sporo przed nami :)
OdpowiedzUsuńMając 17 lat nie mogłam doczekac się kiedy pójdę na studia i wreszcie się w pełni usamodzielnię :D
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Świetny post! śliczne zdjęcia<3
OdpowiedzUsuńhttp://katarinakaluzaa.blogspot.com/
Only the most beautiful dresses clavonna polo dress canada reviews are thought for a perfect beauty like you!Let us buy sexy dresses for great day.clavonna pen center st catharines for grad dresses reviews
OdpowiedzUsuń